
Tomasz Bajerowski jest „belwederskim” profesorem nauk technicznych i nadal jest aktywny zawodowo na swojej macierzystej uczelni – Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim. Ma na koncie ponad 120 publikacji naukowych, ale – jak sam przyznaje – to nigdy mu nie wystarczało. Zawsze potrzebował dodatkowych wyzwań. Dzieckiem chyba był niesfornym, a takich dorosłych określa się niespokojnymi.





