Muzeum Warmii i Mazur pokazało prace Edwarda Dwurnika zgromadzone w zamkowych magazynach. Niestety, ze względu na gabaryty dzieła, nie udało się się zaprezentować Bitwy pod Grunwaldem Dwurnika. Obraz nie zmieścił się w drzwiach prowadzących na zamkowe strychy, gdzie od dzisiaj prezentowane są prace artysty. Edward Dwurnik w wywiadzie w 1996 roku wspominał: Nikifor był moim najważniejszym mistrzem, właściwie jedynym.
Po prostu „Fotografia”
Mieczysław Wieliczko, wybitny olsztyński fotografik, przy okazji 70-lecia urodzin, podsumował wystawą w BWA swoje 50-lecie pracy artystycznej. Na wystawie zgromadzono kilkadziesiąt fotogramów, w tym kilkanaście wielkoformatowych prac. Wieliczko znany był dotąd jako fotograf pejzażysta, ale teraz dał się poznać także jako portrecista. Poniżej kilka zdjęć z wystawy Mieczysława Wieliczki.
„Dżawor” Osobowością roku
Warmińsko-Mazurski Klub Biznesu przyznał doroczne tytuły Osobowości Roku Warmii i Mazur. W kategorii kultura tytuł otrzymał Krzysztof „Dżawor” Jaworski, olsztyński muzyk, kompozytor, autor tekstów, założyciel i członek zespołu Harlem. Jak czytamy w uzasadnieniu kapituły tytuł Osobowości został przyznany „Dżaworowi” za kształtowanie pozytywnego wizerunku Warmii i Mazur wśród mieszkańców Polski i Europy, za wybitne osiągnięcia w twórczości artystycznej oraz promocję naszego regionu w plebiscycie Fundacji New 7 Wonders poprzez skomponowanie na rzecz akcji Mazury Cud Natury w 2011 roku utworu „Mazurski Cud”, który stał się swoistym hymnem naszego województwa.
Mieczysław Wieliczko – po prostu “Fotografia”
Mieczysław Wieliczko, znany olsztyński fotografik obchodzi w tym roku 70-lecie urodzin. Z tej okazji artysta zaprasza na wystawę retrospekcyjną, której wernisaż odbędzie się w olsztyńskim BWA, 11 kwietnia br. o godz. 18.
Rozmowa z João de Sousa w radiu UWM
Na naszych stronach pisaliśmy już o João de Sousa, portugalskim pieśniarzu mieszkającym w Polsce, który niedawno występował w Olsztynie. Radio UWM rozmawiało z piosenkarzem przed koncertem w klubie Sowa. Wywiad na stronie radia pod tym linkiem.
Maya Gordon: Byłam i jestem
-Jednym z istotnych motywów mojej twórczości są cyprysy – mówi Maya Gordon. -Są jak moje autoportrety – jak się patrzy na nie z daleka, wyglądają na silne i pełne mocy, a jak się zbliża, to można zauważyć, że są kruche i delikatne. W Olsztynie po raz pierwszy pokazuję moje rzeźby, które przed laty wygrały konkurs ogłoszony przez władze Amsterdamu. Instalacje to cyprysy, w których poprzez kształty i cienie przekazuję świat rzeczy i postaci z mego dzieciństwa, np. stół, krzesło, psa- przewodnika ociemniałego ojca. Nigdy wcześniej nie pokazywałam tych rzeźb, bo w żadnej galerii nie było tyle przestrzeni możliwości kompozycji co w BWA w Olsztynie.
Dzień Teatru i Reportażu – spotkanie z Małgorzatą Szejnert
Emigracja to półżycie
Niespotykana tragedia. Polski emigrant zarobkowy w 2011 r. na wyspie Jersey zabił nożem sześć osób – całą rodzinę, w tym dzieci. Dlaczego zabił? Ewa Winnicka i Dionisios Sturis w swej przejmującej książce pt. „Głosy Co się zdarzyło na wyspie Jersey” próbują odpowiedzieć na to pytanie, pokazując jednocześnie to, o czym zazwyczaj się nie mówi. Cenę, jaką płaci większość wyjeżdżających: poczucie wyobcowania, egzystencję na granicy biedy, stres, choroby psychiczne, przemoc. O pobycie na wyspie, zbieraniu informacji do książki mówi jej współautor Dionisios Sturis, który 24 marca br. był gościem olsztyńskiego MOK:
João de Sousa: śpiewam fado także po polsku
prof. Sławomir Buryła o Herlingu – Grudzińskim
Nie poznałem osobiście Herlinga – Grudzińskiego, ale miałem okazję z nim korespondować. Odnalazłem kartkę pocztową, którą przysłał mi z Neapolu do Torunia. Wcześniej wysłałem do niego list w związku z moją rozprawą i po dłuższym czasie dostałem właśnie tę kartkę z odręcznym pismem. Jeden rozdział z mojej rozprawy doktorskiej poświęciłem jemu i Tadeuszowi Borowskiemu. Chodziło o spór Herlinga – Grudzińskiego z Borowskim o tym jak pisać o obozach. I tego dotyczy ta kartka, mam nadzieję, że po powiększeniu zdjęcia da się odczytać treść pisma.
W marcu jak w garncu
W marcu sporo się dzieje na scenach artystycznych Olsztyna. Jest w czym wybierać i praktycznie każdy znajdzie coś dla siebie. Słowem: w marcu jak w artystycznym garncu
Marcin Wyrostek: Akordeon w domu, harmonia w rodzinie
Znakomity akordeonista Marcin Wyrostek wraz zespołem Corazon od piątku do niedzieli występuję w olsztyńskiej filharmonii.