Serdecznie zapraszamy na wystawę Małgorzaty Szalpuk „Folk i nie tylko”, sobota 23 sierpnia, godz. 16.30
Stowarzyszenie Społeczno-Kulturalne Pojezierze w Olsztynie
Serdecznie zapraszamy na wystawę Małgorzaty Szalpuk „Folk i nie tylko”, sobota 23 sierpnia, godz. 16.30
Koleżanki i Koledzy.
W imieniu Stowarzyszenia Społeczno-Kulturalnego „Pojezierze”, w porozumieniu z Olsztyńskim Centrum Organizacji Pozarządowych oraz z „Gazetą Olsztyńską”, serdecznie zapraszam wszystkich na otwartą dyskusję pod hasłem:
CO Z TYM OLSZTYNEM?
Podczas dyskusji spróbujemy poszukać odpowiedzi na następujące pytania:
a także:
Proponujemy, by spotkanie miało formułę dyskusji panelowej z aktywnym udziałem wszystkich zgromadzonych. Na potwierdzenie udziału czekamy do czwartku, 21 sierpnia. Spotkanie poprowadzi dziennikarz Gazety Olsztyńskiej.
Więcej szczegółów niebawem.
Debata odbędzie się w sobotę 23 sierpnia 2014 r. o godzinie 12.00 w Centrum Edukacji i Inicjatyw Kulturalnych w Olsztynie, ul. Parkowa 1.
Do zobaczenia!
Prezes SSK „Pojezierze”
Maria Skurpska
Bardzo prosimy o potwierdzenie udziału w spotkaniu do czwartku, 21 sierpnia:
Stowarzyszenie Społeczno-Kulturalne „Pojezierze”, ul. Okopowa 15, 10-075 Olsztyn
tel./fax 89 527 70 50
e-mail: biuro@sskpojezierze.olsztyn.pl
Stowarzyszenie Społeczno-Kulturalne „Pojezierze” Oddział II Światło
w ramach integracji Stowarzyszenia serdecznie zaprasza wszystkich Członków na wspólne poznawanie naszego Regionu i delektowanie się pięknem przyrody rzeki i jeziora Wadąg poprzez udział w spływie kajakowym, który odbędzie się 2 sierpnia 2014 r. (sobota).
Serdecznie zapraszamy
Organizatorzy II Oddział Światło
Sprawy organizacyjne:
Szlak: Rzeka Wadąg
Zapisy do 28.07.2014 r. (poniedziałek) należy przesłać na email: swiatlo7baszta@wp.pl podając następujące dane: Imię i Nazwisko, adres, Pesel, nr tel. kontaktowego.
Dojazd do/z miejsca startu/mety we własnym zakresie.
Start o godz. 9.30 miejscowość Słupy (plaża).
Koniec spływu ok. 14.00-15.00 wraz z ogniskiem – Las Miejski.
Uczestnik bierze ze sobą własny ekwipunek na spływ i poczęstunek na ognisko,
Koszt uczestnictwa 23 zł/os. (obejmuje ubezpieczenie uczestnika).
Wszelkich informacji udziela Justyna Grudnowska tel. 507-049-275.
Ważne informacje i postanowienia!!! :
– Organizatorzy Spływu nie ponoszą odpowiedzialności względem uczestników za szkody osobowe, rzeczowe i majątkowe, które wystąpią przed, w trakcie lub po spływie.
– Każdy uczestnik bierze udział w spływie na własną odpowiedzialność. Uczestnicy ponoszą odpowiedzialność cywilną i prawną za wszelkie szkody.
– Odpowiedzialność za udział w spływie kajakowym młodzieży (do 18 roku) ponoszą opiekunowie, z którymi zgłosili się do udziału w spływie.
Spływ kajakowy odbędzie się bez względu na warunki atmosferyczne. – Organizator zastrzega sobie prawo do ewentualnych zmian spotkania.
Na otwarcie wystawy tkaniny zmarłej w marcu tego roku Grażyny Młynarczyk przyszły tłumy gości. Większość z nich to dobrzy znajomi artystki, którzy chcieli nie tylko podziwiać jej prace, ale także wspominać i rozmawiać o wspólnie przeżytych chwilach, wydarzeniach, które szczególnie zachowały się w pamięci. I właśnie z tych wspomnień wyłonił się obraz osoby dwóch wielkich pasji: tkactwa i teatru. W jednej i drugiej dziedzinie wykazywała duży talent. Pracowita, zdolna, szukająca nowych artystycznych wyzwań, a w życiu prywatnym życzliwa i dobra. Taka pozostała w pamięci bliskich i przyjaciół, a także tych, którzy znali ją krótko.
Wystawa tkanin i spotkanie poświęcone Grażynie Młynarczyk to wspólna inicjatywa Zespołu Tkactwa Artystycznego z Olsztyna, teatru „Mimo Wszystko” z Dywit oraz Stowarzyszenia Społeczno-Kulturalnego „Pojezierze”.
Tkaniny można oglądać do 5 sierpnia w Galerii SSK „Pojezierze”. Zapraszamy.
Zapraszamy w piątek, 8 sierpnia, o godz. 17.00 na spotkanie z Marianem Sawickim z oddziału Barczewo, autorem wydanego w tym roku tomiku poezji oraz Anną Rok, autorką ilustracji.
„Podróżą każda miłość jest” to zaczerpnięty z wiersza Jonasza Kofty tytuł książki Iwony Jurczenko-Topolskiej. Autorka wraz z mężem Krzysztofem zdecydowali się na adopcję trojga dzieci i przez lata cieszyli się sobą, tworząc szczęśliwą, kochającą się rodzinę. Niestety, radość z bycia razem przerwała śmierć Iwony. Tęsknota i ból z powodu odejścia najbliższej osoby, szukanie miejsca w nowej sytuacji, smutek każdego dnia… Ale życie toczy się dalej, są różne sprawy, z którymi trzeba sobie radzić, są dzieci, które trzeba kochać za dwoje.
O ważnych decyzjach, wielkiej miłości i sile z niej płynącej opowiadał Krzysztof Topolski podczas prezentacji książki w galerii SSK „Pojezierze”. Wzruszenie towarzyszące przybyłym gościom udzieliło się także Wandzie Anusiak, która łamiącym się głosem odczytała fragmenty książki, w tym fragmenty listów dzieci do zmarłej mamy.
Spotkanie zorganizowane przez Oddział I SSK „Pojezierze” umilił występ młodych skrzypaczek ze Szkoły Muzycznej, uczennic Ireny Łesiów.
Fascynujący wieczór autorski w SSK „Pojezierze”
Wydawało się, że ich świat skończył się w nocy z 1 na 2 lutego 2011 roku, gdy umarła Iwona. Ale jej mąż Krzysztof i trójka adoptowanych dzieci musieli podźwignąć się po tej stracie i żyć dalej. O tym między innymi jest książka „Podróżą każda miłość jest”.
Los dał im osiem lat w spólnego, szczęśliwego życia. 11 lutego 2003 roku Topolscy zostali rodzicami 3-letniego Dominika, 5-letniego Pawełka i 7-letniej Ani. Po pierwszej wizycie w ich domu w Romanach, zwanych Topolami, trójka rodzeństwa spędziła w Domu Dziecka w Szczytnie jeszcze tylko tydzień. Potem zostały z przybranymi rodzicami na zawsze. Znalazły tu spokój, opiekę i miłość, która poprowadziła je przez dalsze lata.
Iwona Jurczenko była znaną dziennikarką, m.in. „Prawa i Życia”, a Krzysztof Topolski – politycznym emigrantem z 1968 roku, biznesmenem z Kanady, który w nowej rzeczywistości przyjechał do Polski i poznał Iwonę. Choć oboje mieli za sobą doświadczenia małżeńskie, po godzinnej znajomości zdecydowali się na ślub. Niemal jak w tanim romansie. Ale to działo się naprawdę. Potem osiedli w ustronnej rezydencji (przerobionej z ruiny) koło Szczytna, z którego to miasta pochodziła Iwona. Jakiś czas wydawali własną gazetę, pisali książki, ale brakowało im radości, jaką wnoszą do domu dzieci.
Zdecydowali się na adopcję i oczywiście mieli przyjąć tylko jedno dziecko. Kiedy jednak Iwona pojechała do Domu Dziecka rozeznać sytuację, spotkała trójkę rodzeństwa. „Dziś myślę, że od razu wiedziałam, że to nasze dzieci” – odnotowała później. Bo przed świętami Bożego Narodzenia 2003 roku zaczęła prowadzić dziennik, zapisując zdarzenia i refleksje związane z nową macierzyńską rolą. Kiedy postanowiła wziąć całą trójkę, Krzysztof był poza domem, ale wiedziała, że akceptuje jej decyzję. Rozmawiając z nim telefonicznie miała jednak duszę na ramieniu…
Dziennik pt. „Bociany przylatują zimą” ukazał się w 2005 roku i od razu wzbudził duże emocje nie tylko wśród małżeństw zabiegających o adopcję czy już w trakcie wychowania przysposobionych dzieci. Stanowi on część nowej książki, opublikowanej w tym roku, pt. „Podróżą każda miłość jest”, sygnowanej nazwiskiem Iwony Jurczenko-Topolskiej. Liczący blisko 400 stron tom, oprócz pierwszych zapisków Żaby (jak najbliżsi zwali Iwonę), a także z okresu pobytu całej rodziny na Karaibach, zawiera również barwne opowieści jej przyjaciół, ale także fragmenty blogów dzieci i męża z lat 2008-2009.
W tej książce jest wszystko, co może przydarzyć się ludziom: nadzieja, radość, miłość i cierpienie. Ledwo Iwona wyszła z nowotworu płuc, pojawił się guz na mózgu, który był przyczyną jej śmierci. Cała ta historia przeplatana jest zdjęciami z czasów, gdy rodzina Topolskich cieszyła się życiem i szczęściem swoich dzieci. „To opowieść o miłości, która rozprasza mrok i leczy rany” – napisała o tej książce Kora Jackowska. Dodajmy – opowieści pasjonującej, przejmującej i prawdziwej.
Będzie można się o tym przekonać podczas spotkania z Krzysztofem Topolskim, który własnymi słowami przedstawi tę historię w najbliższą środę, 28 maja o godz. 17 w siedzibie Stowarzyszenia Społecznego-Kulturalnego „Pojezierze” przy ul. Okopowej 15 w Olsztynie. Podczas spotkania do nabycia będzie książka „Podróżą każda miłość jest” wydana przez Wydawnictwo MUZA SA.
Marek Książek
Od lat artyści prezentujący swą twórczość w Baszcie w Dobrym Mieście pozostawiają po zakończeniu wystawy jedną pracę. Tak powstaje wciąż powiększająca się kolekcja obrazów malowanych różną techniką, o różnej tematyce, kolekcja barwna, ciekawa, zróżnicowana, będąca cenną pamiątką po każdym artystycznym wydarzeniu.
Fragment zbiorów prezentujemy w Galerii SSK „Pojezierze”. Na otwarcie wystawy (7 V) przybyli zarówno niektórzy twórcy, jak też osoby, które bywały na wernisażach w dobromiejskim oddziale Stowarzyszenia. Prezes oddziału Zygmunt Suchenek ciepło wspominał spotkania z twórcami z regionu i spoza niego, a że było ich już około stu i w planie są kolejne, myślimy o następnej wystawie w przyszłym roku.
Obrazy można oglądać do 15 czerwca, serdecznie zapraszamy.
Zapraszamy na wystawę „OBRAZY Z BASZTY BOCIANIEJ”
Otwarcie wystawy: 7.V.2014r. godz. 17:00
Galeria SSK „Pojezierze”, II piętro
Od lat ulubionym tematem obrazów Grażyny Kowiel są kwiaty. Skromne polne rumianki i wykwintne, pełne dostojnych róż bukiety, różnorodność barw, kształtów i kompozycji, czyli całe wielkie bogactwo kolorowego świata. To wszystko wychodzi spod pędzla znanej malarki z Pejłowa, która tym razem proponuje wystawę, będącą echem jej wyprawy do petersburskiego Ermitażu.
Otwarcie wystawy pt. „Petersburskie wspomnienia Grażyny Kowiel” odbyło się 8 marca, w dniu od lat kojarzonym z kwiatami. „Gdybym tam nie pojechała, te obrazy by nie powstały” – powiedziała malarka podczas wernisażu. To właśnie wizyta w słynnym muzeum była zalążkiem nowego pomysłu, który realizowała około roku, a którego efekt można oglądać w Galerii SSK „Pojezierze” do połowy kwietnia. Zapraszamy.
Olsztyńska pisarka Helena Piotrowska spotkała się z czytelnikami (5 III) w Galerii SSK „Pojezierze”. Opowiadała o bohaterach swoich książek, z których wielu znała osobiście. Hieronim Skurpski, Barbara Hulanicka czy Wojciech Muchlado to dobrzy znajomi autorki, z którymi spędziła dziesiątki godzin na rozmowach i wspomnieniach i których sama wspomina ze wzruszeniem. Pisarka opowiadała o przygotowaniach do pracy nad poszczególnymi książkami, o tym, jak rodziły się pomysły i jak były realizowane.
Helena Piotrowska ma pomysły na kolejne książki, a do tej pory ukazały się:
„Przyjdź,będziesz tańczyć… Wspomnienia o Wojciechu Muchlado”
„Życie jest sztuką, a sztuka życiem. Rzecz o Hieronimie Skurpskim”
„Trzeba mieć serce. Ewenement Janiny Trebling”
„Hulajnitka. Życie i twórcze dzieło Barbary Hulanickiej”
„Czyżby diabeł ostatnią skrzynie otworzył?”
„W warkoczu spalin. Rodowód i pasje Kazimierza Kurgana”