Pewien zimny, kwietniowy poranek. W zasadzie moim fotograficznym celem był zamek w Lidzbarku Warmińskim. Zmieniłem zdanie, gdy na murach obronnych ujrzałem kaczki krzyżówki, które całkowicie ignorowały moją obecność. Czytaj dalej…
Fotografia z anegdotą: Witold Mierzejewski
Rok 1982, czasy niedostatku, powszechny brak towarów. Wraz ze studencką ekipą młodych fotografów, w poszukiwaniu tematów, jadę do Myszyńca. Na ryneczku trafiam na stoisko GS-u, a tam, wyjątkowa okazja, stoisko pełne towaru, dobrze trafiłem, oczywiście korzystam z tej wyjątkowej okazji, a chwilę później uwieczniam na kliszy, to miejsce i ten czas.
Fotografia z anegdotą: Wiesław Kubczak
W styczniu, od wielu lat wyjeżdżam na krótki tygodniowy pobyt do Ciechocinka, uznając że jest to jedyny sposób, aby zrealizować noworoczne postanowienie o konieczności zrzucenia zbędnych kilogramów. Długi poobiedni spacer w towarzystwie aparatu fotograficznego należy do jednego z codziennych sanatoryjnych obowiązków. Czytaj dalej…
Fotografia z anegdotą: Anna Panas
Oj, to zdjęcie „kosztowało” mnie trochę 🙂 Spieszyłam się, bo padał drobny deszcz, a żeby ustawić się w dobrym miejscu, musiałam zejść na dół z dość stromej skarpy. No i stało się… Czytaj dalej…
Fotografia z anegdotą: Marek Sowa
Przed laty wybrałem się wraz ze znajomymi na wycieczkę do Lichenia. Na miejsce dotarliśmy późnym wieczorem i podczas kolacji na mieście, omówiliśmy plan zwiedzania na kolejny dzień. Czytaj dalej…
Fotografia z anegdotą: Paweł Oleszczuk
Wiosna idzie… Wicher wył i przewracał ławki na podwórzu, ale chmury i światło zapowiadały się tak świetnie, że nie mogłem zostać w domu. Czytaj dalej…
Fotografia z anegdotą: Witold Mierzejewski
W maju 1985 roku wraz ze Stefanem Migusem szukamy kombatanta, by w rocznicę dnia zwycięstwa na łamach „Dzienniku Pojezierza” uczcić ten dzień jego wspomnieniami. Kombatanta znajdujemy aż gdzieś pod Górowem Iławeckim. Czytaj dalej…
Fotografia z anegdotą: Piotr Płaczkowski
Wyjeżdżam z lasu na polną drogę wśród łąk. Jest po burzy i po prawej widzę piękną tęczę. Trzeba ją szybko zagospodarować fotograficznie, ale brak pierwszego planu. Czytaj dalej…