Pewien zimny, kwietniowy poranek. W zasadzie moim fotograficznym celem był zamek w Lidzbarku Warmińskim. Zmieniłem zdanie, gdy na murach obronnych ujrzałem kaczki krzyżówki, które całkowicie ignorowały moją obecność. To był początek dość szalonej fotograficznej sesji, podczas której czołgałem się po resztkach murów obronnych. Ptaki pozowały bez problemów, a jeden kaczor był szczególnie uzdolnionym modelem i wyraźnie był zainteresowany moimi podchodami.
Zahipnotyzowało mnie jego spojrzenie, surowe i dostojne. Perfekcyjnie ułożone pióra na głowie lśniły niczym elegancka fryzura utrwalona brylantyną. Widoczny biały kołnierzyk i brązowy garnitur wskazują na dbałość o elegancki styl. Farbowanie włosów w odcieniach cyjanu i lawendy z ludzkiego punktu widzenia może nie jest w najlepszym guście, jednak w tym przypadku efekt jest znakomity !