Co nowego na Wschodzie? Relacja ze spotkania

Przedstawiamy relację ze spotkania z panami Tadeuszem Baryłą i Wacławem Radziwinowiczem, które tym razem, na zaproszenie Instytutu Dziennikarstwa, odbyło się w auli Wydziału Humanistycznego Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego.

Było to czwarte nasze spotkanie poświęcone sytuacji „na Wschodzie”. Dotychczas organizowaliśmy je, ograniczając się do udziału członków Stowarzyszenia „Pojezierze”, w naszej kameralnej siedzibie. Tym razem zdecydowaliśmy się poszerzyć grono odbiorców, skorzystaliśmy z zaproszenia profesora Marka Melnyka z Instytutu Dziennikarstwa i spotkanie to odbyło się w auli Wydziału Humanistycznego UWM.

Panowie Baryła i Radziwinowicz mają ugruntowaną opinię ekspertów ds. Wschodu, my zaś mamy satysfakcję, że to są ludzie z naszego środowiska.
Cechuje ich przedstawianie wyważonych opinii, bez nadmiernej emfazy, popartych wieloletnią obserwacja tamtejszych relacji. W dobie zalewu przestrzeni medialnej niemierzalną wręcz ilością informacji, często sprzecznych, i niewiarygodnych, mamy wyjątkową okazję prezentowania opinii dwóch ludzi, którzy Rosję znają, bo znali ją wcześniej.
Pytani o źródła swojej wiedzy są zgodni, czerpią ją z rosyjskich źródeł, zazwyczaj to oficjalne portale rosyjskie, ale też Kommiersant, Nowaja Gazieta, obecnie poza Rosją. Znający realia życia w Rosji, czytając oficjalne media, potrafią odgadywać „ukryte” w ich przekazie informacje. W Kaliningradzie portale zagraniczne są niedostępne, algorytmy odczytując IP lokalizują odbiorcę i blokują jego ciekawość.
Ale dostępne są witryny samorządów miejskich, i stąd pomiędzy wierszami można poznać kwoty kontraktów wojskowych, czy też odszkodowań, a Rosjanie w takich sytuacjach, tak jak wszyscy, są nierozważni, przykładowo wiceminister obrony narodowej ujawniając informację o 48 tysiącach wniosków od rodzin o odszkodowanie, pośrednio ujawnił liczbę osób zaginionych – podczas specjalnej operacji w Ukrainie. Polskie źródła są mało wiarygodne, i oceniane są jako bezwiedna transmisja rosyjskiego przekazu, a dzieje się to kosztem interesów polskich.
A przeciętny Rosjanin nie czuje skutków wojny.

Poniżej udostępniamy relację ze spotkania przygotowaną przez portal olsztyn.com.pl, łącznie z ponad godzinnym zapisem video.