Dzień pogodny, dzień czerwcowy, a ja, na łące w morzu maków, chabrów, z czujnym aparatem. Podglądam kwiaty; klękam, kucam, w końcu wstrzymuję oddech by zapisać w pamięci aparatu ich portret.
Stowarzyszenie Społeczno-Kulturalne Pojezierze w Olsztynie
Stowarzyszenie Społeczno-Kulturalne Pojezierze w Olsztynie
Dzień pogodny, dzień czerwcowy, a ja, na łące w morzu maków, chabrów, z czujnym aparatem. Podglądam kwiaty; klękam, kucam, w końcu wstrzymuję oddech by zapisać w pamięci aparatu ich portret.